Weekend w Rzymie
Kto choć raz nie marzył o Rzymie, niech pierwszy podniesie rękę. O tak, miasto filmów i miliona pięknych zdjęć w internecie. Przeglądając Insta zachwycamy się pięknymi uliczkami, słoneczną pogodą i cudownym jedzeniem. Też tak miałam i mam! Zakochałam się w Rzymie od pierwszego zobaczenia, oczywiście w internecie, a potem ta miłość rozkwitła kiedy przechadzałam się jego uliczkami. Jest to miasto na tyle blisko, że dzieli nas od niego 1,5h lotu, a więc jest idealnym planem nawet na weekend. Sama w Rzymie byłam dwa razy i tylko na weekendy, a udało mi się zwiedzić kilka wartych zobaczenia miejsc, co chciałabym Wam polecić!
Ale zaczynając od początku. Do Rzymu dostać możemy się z w zasadzie ze wszystkich większych miast Polski, które posiadają porty lotnicze, jednak będą to loty z przesiadką. Jedynie z Warszawy przelot jest bezpośredni. I tak, z Modlina lata Ryanair na lotnisko Ciampino, z Chopina lata Wizzair i Alitalia na lotnisku Fiumicino.
Przykładowe ceny za bilety na wrzesień:
Bilety mamy, to co, hotel? A proszę, z pomocą booking czy airbnb znajdujemy takie przytulne miejsca w dostępnych cenach, do tego w miarę blisko komunikacji i centrum, często ze śniadaniem wliczonym w cenę. Ceny noclegów zaczynają się od ok. 70zł/doba za osobę.
A więc! Mamy wszystko, zostało zaplanowanie podróży, yay, ekscytuję się już o tym pisząc!
W zależności, na którą godzinę dolecimy na miejsce np. w piątek proponuję to popołudnie zostawić na rozeznanie się w terenie, tj. przejść się po okolicy i sprawdzić przystanki, okoliczne sklepy czy restauracje. Przy okazji można przechadzać się na spokojnie wąskimi i pełnymi uroku uliczkami tego magicznego miasta, po czym zjeść przepyszną pizzę z lampką włoskiego wina w jakiejś znalezionej przez Was restauracji. Ja lubię szukać miejsc, które wypełnione są ciepłą i rodzinną atmosferą, z dala od zgiełku tłumów turystów, a uwierzcie, że w Rzymie wbrew pozorom, nie jest aż tak trudno takie znaleźć.
Sobotnie śniadanie proponuję planować na godzinę ok 8-8:30, żeby już po godzinie 9 ruszyć na podbój miasta.
W zależności od tego, gdzie znajdziecie swój hotel czy mieszkanie, proponuję obrać za cel jakieś dalej oddalone miejsce i kierując się w jego stronę, po kolei zwiedzać zabytki. Tutaj bardzo pomocnym urządzeniem mogą być aplikacje proponowane przez Google, wiem, mówię o nich dużo, ale są na prawdę świetne! Polecam Aplikację Google Trips, która pomaga zaplanować dzień i pokazuje najciekawsze miejsca warte zobaczenia. Jeśli jednak aplikacje nie są naszymi najlepszymi przyjaciółmi, warto zakupić dzień wcześniej mapkę i zaznaczyć na niej miejsca, które chcemy zwiedzić, po czym ruszać na podój.
A co na pewno warto zobaczyć w Rzymie?
Wybierając się do Rzymu na weekend, musimy pamiętać, że mamy tak na prawdę max 2 dni na zwiedzanie. Dlatego najlepiej za cel obrać najbardziej charakterystyczne, ale i interesujące nas miejsca.
Na mojej liście znalazły się:
- Koloseum
- Forum Romanum
- Palatyn
- Panteon
- Schody Hiszpańskie
- Fontanna Di Trevi
- Plac św. Piotra
- Piazza Navona
- Zamek Świętego Anioła
- Plac Wenecki i Kapitol
- Usta Prawdy
Na zobaczenie tych wszystkich miejsc spokojnie powinny wystarczyć dwa dni. Wiele z tych miejsc znajduje się obok siebie i po prostu spacerując po Rzymie odwiedzamy je wszystkie.
Przyjmując za miejsce startu Dworzec Termini możemy ustalić następującą trasę, której miejscem docelowym jest Fontanna Di Trevi. Kierując się w stronę Piazza della Repubblica, którego nie da się nie zauważyć stojąc przed wejściem, po drodze możemy zahaczyć o kościół Santa Maria degli Angeli e dei Martini - bardzo polecam wejść do środka! Następnie kierując się ulicą via Nazionale, a potem skręcając w lewo na via dei Serpenti dojdziemy do Koloseum i Forum Romanum oraz Palatynu, których to zwiedzanie zajmie nam łącznie dobre 4h (kupuje się jeden bilet przy wejściu do Koloseum, który obejmuje oba miejsca i jest chyba na 2 doby - kosztuje ok. kilkanaście euro). Po takim obchodzie można udać się na obiad do pobliskich restauracji.
Najedzeni? No to dalej! Kierując się dalej na północ uliczkami miasta dojdziemy do Panteonu, jest on "ukryty" pomiędzy budynkami, więc pojawia się dopiero, kiedy dochodzimy do placu, na którym się znajduje. Ale to nie wszystko, idąc w jego stronę mijamy również Plac Wenecki i robiący ogromne wrażenie Kapitol. Jeśli dalej będziecie mieć siłę w nogach, niedaleko Panteonu jest Piazza Navona z przepięknymi fontannami. Stamtąd już prosta droga do Fontanny Di Trevi!
Pierwszy dzień i 7 z 11 miejsc zaliczone.
Drugiego dnia celem jest Watykan. Jeśli dla was na pierwszy dzień wymieniłam za dużo wrażeń, polecam Piazza Navona, Usta Prawdy i Panteon odwiedzić po drodze do Watykanu (polecam przed wybraniem się do Watykanu sprawdzić terminarz wydarzeń: strona Prefektury Domu Papieskiego. Wracając stamtąd udajemy się w stronę Zamku Świętego Anioła i na Schody Hiszpańskie, i koniec! Do Watykanu dojechać można autobusami i metrem, w zależności od miejsca, z którego ruszamy.
Cały Rzym jest na prawdę dobrze skomunikowany (ale są korki i klima nie w każdym autobusie działa :P), więc wszędzie możemy podjechać, jeśli chodzenia jest dla nas za dużo, albo spróbować wynająć skuter (na wynajmowaniu się nie znam - nie było mi to nigdy potrzebne).
Dwa dni wypełnione po brzegi chodzeniem, więc polecam zabrać wygodne buty i wygodne ubrania, okulary przeciwsłoneczne oraz dużo energii!
TIPSY:
Ale zaczynając od początku. Do Rzymu dostać możemy się z w zasadzie ze wszystkich większych miast Polski, które posiadają porty lotnicze, jednak będą to loty z przesiadką. Jedynie z Warszawy przelot jest bezpośredni. I tak, z Modlina lata Ryanair na lotnisko Ciampino, z Chopina lata Wizzair i Alitalia na lotnisku Fiumicino.
Przykładowe ceny za bilety na wrzesień:
Bilety mamy, to co, hotel? A proszę, z pomocą booking czy airbnb znajdujemy takie przytulne miejsca w dostępnych cenach, do tego w miarę blisko komunikacji i centrum, często ze śniadaniem wliczonym w cenę. Ceny noclegów zaczynają się od ok. 70zł/doba za osobę.
A więc! Mamy wszystko, zostało zaplanowanie podróży, yay, ekscytuję się już o tym pisząc!
W zależności, na którą godzinę dolecimy na miejsce np. w piątek proponuję to popołudnie zostawić na rozeznanie się w terenie, tj. przejść się po okolicy i sprawdzić przystanki, okoliczne sklepy czy restauracje. Przy okazji można przechadzać się na spokojnie wąskimi i pełnymi uroku uliczkami tego magicznego miasta, po czym zjeść przepyszną pizzę z lampką włoskiego wina w jakiejś znalezionej przez Was restauracji. Ja lubię szukać miejsc, które wypełnione są ciepłą i rodzinną atmosferą, z dala od zgiełku tłumów turystów, a uwierzcie, że w Rzymie wbrew pozorom, nie jest aż tak trudno takie znaleźć.
Sobotnie śniadanie proponuję planować na godzinę ok 8-8:30, żeby już po godzinie 9 ruszyć na podbój miasta.
W zależności od tego, gdzie znajdziecie swój hotel czy mieszkanie, proponuję obrać za cel jakieś dalej oddalone miejsce i kierując się w jego stronę, po kolei zwiedzać zabytki. Tutaj bardzo pomocnym urządzeniem mogą być aplikacje proponowane przez Google, wiem, mówię o nich dużo, ale są na prawdę świetne! Polecam Aplikację Google Trips, która pomaga zaplanować dzień i pokazuje najciekawsze miejsca warte zobaczenia. Jeśli jednak aplikacje nie są naszymi najlepszymi przyjaciółmi, warto zakupić dzień wcześniej mapkę i zaznaczyć na niej miejsca, które chcemy zwiedzić, po czym ruszać na podój.
A co na pewno warto zobaczyć w Rzymie?
Wybierając się do Rzymu na weekend, musimy pamiętać, że mamy tak na prawdę max 2 dni na zwiedzanie. Dlatego najlepiej za cel obrać najbardziej charakterystyczne, ale i interesujące nas miejsca.
Na mojej liście znalazły się:
- Koloseum
- Forum Romanum
- Palatyn
- Panteon
- Schody Hiszpańskie
- Fontanna Di Trevi
- Plac św. Piotra
- Piazza Navona
- Zamek Świętego Anioła
- Plac Wenecki i Kapitol
- Usta Prawdy
Na zobaczenie tych wszystkich miejsc spokojnie powinny wystarczyć dwa dni. Wiele z tych miejsc znajduje się obok siebie i po prostu spacerując po Rzymie odwiedzamy je wszystkie.
Przyjmując za miejsce startu Dworzec Termini możemy ustalić następującą trasę, której miejscem docelowym jest Fontanna Di Trevi. Kierując się w stronę Piazza della Repubblica, którego nie da się nie zauważyć stojąc przed wejściem, po drodze możemy zahaczyć o kościół Santa Maria degli Angeli e dei Martini - bardzo polecam wejść do środka! Następnie kierując się ulicą via Nazionale, a potem skręcając w lewo na via dei Serpenti dojdziemy do Koloseum i Forum Romanum oraz Palatynu, których to zwiedzanie zajmie nam łącznie dobre 4h (kupuje się jeden bilet przy wejściu do Koloseum, który obejmuje oba miejsca i jest chyba na 2 doby - kosztuje ok. kilkanaście euro). Po takim obchodzie można udać się na obiad do pobliskich restauracji.
Najedzeni? No to dalej! Kierując się dalej na północ uliczkami miasta dojdziemy do Panteonu, jest on "ukryty" pomiędzy budynkami, więc pojawia się dopiero, kiedy dochodzimy do placu, na którym się znajduje. Ale to nie wszystko, idąc w jego stronę mijamy również Plac Wenecki i robiący ogromne wrażenie Kapitol. Jeśli dalej będziecie mieć siłę w nogach, niedaleko Panteonu jest Piazza Navona z przepięknymi fontannami. Stamtąd już prosta droga do Fontanny Di Trevi!
Pierwszy dzień i 7 z 11 miejsc zaliczone.
Drugiego dnia celem jest Watykan. Jeśli dla was na pierwszy dzień wymieniłam za dużo wrażeń, polecam Piazza Navona, Usta Prawdy i Panteon odwiedzić po drodze do Watykanu (polecam przed wybraniem się do Watykanu sprawdzić terminarz wydarzeń: strona Prefektury Domu Papieskiego. Wracając stamtąd udajemy się w stronę Zamku Świętego Anioła i na Schody Hiszpańskie, i koniec! Do Watykanu dojechać można autobusami i metrem, w zależności od miejsca, z którego ruszamy.
Cały Rzym jest na prawdę dobrze skomunikowany (ale są korki i klima nie w każdym autobusie działa :P), więc wszędzie możemy podjechać, jeśli chodzenia jest dla nas za dużo, albo spróbować wynająć skuter (na wynajmowaniu się nie znam - nie było mi to nigdy potrzebne).
Dwa dni wypełnione po brzegi chodzeniem, więc polecam zabrać wygodne buty i wygodne ubrania, okulary przeciwsłoneczne oraz dużo energii!
- Na intensywne zwiedzanie lepiej wybrać się jezienią/wiosną, temperatury są bardziej znośnie
- Wiem, że w poście jest zapisany weekend, ale będąc szczerą, mniej ludzi i niższe ceny są w środku tygodnia
- Jeśli nie przeszkadzają wam ludzie, najtańszą opcją będzie wybranie pokojów wieloosobowych, są tańsze i można poznać ciekawych ludzi
- Z Ciampino do dworca Termini jest dojazd taksówką (najdroższa opcja 40e), lub autobusem na stację i pociągiem - łącznie max 10e powinno wynieść. Czas przejazdu: ok 1h
- Z Fiumicino do Termini jest szybki pociąg Leonardo (chyba tak się nazywa) za 14e. Czas przejazdu ok. 30min
- Rzym JEST BRUDNY, więc nie zdziwcie się syfem na ulicy i dużą ilością bezdnomnych. Ale byłam tam 2 lata temu, może coś się zmieniło. Oczywiście dzielnice typowo turystyczne są utrzymane w czystości - czyli wokół wszystkich najciekawszch miejsc, ale poza nimi raczej mamy ponure obrazki śmieci wysypujących się z kontenerów i nie tylko.
- Będą Was zaczepiać na ulicach, żeby coś wcisnąć - sprzedają wszystko.
- Pilnujcie swoich rzeczy w zatłoczonych miejscach
- Szukajcie hotelu w okolicach termini +/- 2-3km, są tanie, a wszędzie blisko, nie bójcie się nieturystycznych dzielnic, poczujecie jak Rzym wygląda na prawdę
- Policja na każdym kroku, ale i tak wszyscy chodzą na czerwonym świetle - pieszy to święta krowa czasem, co mi się bardzo nie podoba, dlatego radzę uważać jeśli podążacie za tłumem, szczególnie na ulicach ruchliwych.
Komentarze
Prześlij komentarz